Pomysł na połączenie kolorów zaczerpnięty z Internetu, choć go zmodyfikowałam :)
Niestety nieco mnie rozczarował koko loko, bo pomimo trzech warstw widać było prześwity. Kolor jednak skutecznie niwelował ten mankament. Sam kolor to piękna, wyrazista neonowa brzoskwinia. Cudowna :)
Na serdecznym boyfriend jeans, który już wcześniej gościł u mnie, tym razem z syrenką na mokro.
Zamówiłam kryształki Swarovski'ego licząc na efekt pixie, ale są za duże i mnie bardzo drażniły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz