Po parokrotnym stosowaniu lakierów tej marki przyznam, że jestem bardzo zadowolona.
Semilaki mają bardzo fajne kolory, przystępne ceny i dobrą trwałość. Ja swoje potrafię nosić 3 tygodnie i gdyby nie odrost nie malowałabym znów.
Dziś połączenie zimowe. Klasyczny Semilac Bisquit i Night In Vegas, czyli czarny napakowany głównie zielonymi heksami brokatowymi.
Uchowało mi się dwa zdjęcia tego połączenia, uważam, że ten duet wyśmienicie się sprawdził.
Na Biszkopcik nałożyłam dodatkowo mgiełkę od IBD.
Nałożyłam:
- Semilac Base
- Semilac 032, 081
- Semilac Top
- Mgiełka IBN Fireworks
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz